Zgadzam się 100%

O tak, pewnie, Vanilla Sky jest buu fee i w ogóle hollywodzkie ścierwo, komercha dla gawiedzi, Abre los ojos, prawdziwy film dla koneserów, ten autentyzm, ten klimat.

Zgadzam się. Oraz Vanity772 do lektur a nie komentować filmy dla dorosłych.

Raczej dużo lepszy.

Dla mnie obydwa filmy są na równym poziomie. Początek Vanilla Sky to typowa kopia, ale dalej jest już dużo lepiej, mimo że to to cały czas ten sam film, tylko że robiony przez Amerykanów. Ale tak jak w przypadku "Dla niej wszystko" obydwie produkcje są dla mnie na równi.

Pełna zgoda, i też nie dotrwałem póki co do końca, chociaż się zmuszę i tak, żeby wydać rzetelnie ocenę.

Dotrwałem i... Muszę zmienić zdanie, nie jest tak źle jak wyglądało z poczatku. Gdybym nie widział chwilę wcześniej "Otwórz oczy", pewnie 7 bym dał. Do klimatu z oryginału sporo brakuje, choć końcówka podobny poziom, i jednak film naprawdę niezły.